Historia Młodziezowego Ośrodka Wychowawczego Księży Orionistów
Dom przy ul. Barskiej 4 w Warszawie, w którym mieści się młodzieżowy ośrodek wychowawczy, ma piękną historię. Szczyci się już prawie stuletnią przeszłością i tradycją wychowawczą, choć nie został zbudowany przez orionistów. Powstał z inicjatywy ks. Franciszka Toporskiego, zwanego „ojcem sierot” i został oddany do użytku w 1913 r. Pod jego dachem znaleźli schronienie zdemoralizowani chłopcy, sieroty i najbiedniejsi chłopcy z Warszawy i okolic. W 1939 r. dom, zwany wtedy „Antoninem” (od jego patrona – św. Antoniego), został przekazany księżom orionistom, którzy utrzymali jego profil, czyli opiekę nad sierotami do 1953 r. Oczywiście przerwano działania w okresie wojennym, kiedy to mieszkańcy domu podzielili los wielu przytułków i sierocińców warszawskich. Na temat wojennych przeżyć „antoniaków” powstało kilka ciekawych opracowań.
Po zakończeniu działań wojennych i wyzwoleniu Warszawy księża orioniści podjęli na nowo pracę wśród opuszczonej młodzieży w „Antoninie”. Zapleczem materialnym był – od początku jego funkcjonowania – majątek ziemski w Łaźniewie koło Błonia. Tam chłopcy z „Barskiej” – antoniacy – pracowali, uprawiali ziemię, wypiekali chleb, hodowali warzywa i owoce, a także wypoczywali. Od 1948 roku dyrektorem został ks. Bronisław Dąbrowski FDP (późniejszy arcybiskup, długoletni sekretarz Konferencji Episkopatu Polski i jeden z bliskich współpracowników księdza kardynała Prymasa Stefana Wyszyńskiego). Niestety, praca ta nie trwała długo. Została przerwana w 1953 r., kiedy to władze komunistyczne zabrały większą część domu, pozostawiając orionistom tylko kaplicę i pokoje mieszkalne dla księży. W zabranej części domu powstał Państwowy Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy nr 1 o charakterze resocjalizacyjnym.
Postaw mnie, Panie, nad przepaścią piekła,
abym je dzięki Twemu Miłosierdziu zamknął.
ks. Alojzy Orione
Po przemianach społeczno-politycznych, do jakich doszło w Polsce w latach 1989-1990, orioniści postanowili odzyskać bezprawnie zagarniętą własność i idąc za wezwaniem założyciela – ks. Alojzego Orione – wznowić działalność wychowawczo-społeczną. Stało się to w roku 1990, kiedy to ówczesne władze zgodziły się na zwrócenie zagarniętej nieruchomości, wraz z ośrodkiem i podopiecznymi. Tak księża orioniści przejęli młodzieżowy ośrodek wychowawczy i od tego czasu funkcjonuje on i działa jako jedna z nielicznych placówek typu resocjalizacyjnego w Polsce, które prowadzone są przez Kościół katolicki. Od samego początku w „Domu na Barskiej” wszelkie wysiłki podejmowane przez księży, siostry i wychowawców zmierzały ku temu, by stał się on dla wychowanków ich domem rodzinnym, by panowała w nim atmosfera wzajemnej miłości, akceptacji, swobody i szczerości. W roku 2001 dokonano generalnego remontu budynku. Od postawienia domu bowiem minęło ponad 100 lat. Od czasu, kiedy służył jako placówka resocjalizacyjna – młodzieżowy ośrodek wychowawczy pod kierunkiem księdza Orione – również minęło wiele lat, a jednak zawsze był on otwarty na biedę ludzką w myśl słów świętego księdza Orione: Czyńcie dobro zawsze, czyńcie dobro wszędzie, zła nigdy i nikomu.